Ocena wątku:
  • 21 głosów - średnia: 2.95
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Codzienność, która mnie dziwi
Pewnie jestem przedrażliwiona, ale  może i wy macie podobne zamyślenia ?
1--Do pieczenia ciast - panie dodają "cukier waniliowy", a przecież nie ma czegoś takiego .
 Można kupić cukier z wanilią ale nie spotkałam w sklepach i ponoć jest stosunkowo drogi... Gdzie tkwi haczyk ?
2- Dlaczego mówi się, że gdy para idzie spacerkiem, to pani trzyma pana "pod pachę" ?  Musiałaby być dużo wyższa od pana.
3- Dlaczego kończąc zakupy, pani kasjerka mówi nam "dzieńdobry" zamiast  "dowidzenia"... ?
4- Dlaczego towary z kończącym się terminem przydatności są kwalifikowane jako "Promocja" ?
Odpowiedz

Ten temat zawiera więcej treści.
Aby uzyskać dostęp do reszty treści zaloguj się lub zarejestruj.




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 7 gości