W literaturze można znaleźć wiele przekazów dotyczących wspomnień ludzi, które pochodzą z innych wcieleń.
Często ta wiedza była bardzo szczegółowa.
Czasem udawało się ją pozytywnie zweryfikować, co wywoływało ogromne zdziwienie.
Czy to możliwe, ze pamiętamy coś, co wydarzyło się w innym naszym wcieleniu?
Czy zjawisko takie istnieje?
Co o tym myślicie?
Może ktoś pamięta coś, czego w logiczny sposób nie da się wytłumaczyć?