Ocena wątku:
  • 6 głosów - średnia: 3.67
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Nielogiczne RODO
Chciałam w zasadzie założyć temat ogólnie o ogłupiających nas mediach ale bardziej to, co chcę napisać, związane
jest z całym tym RODO.

Czy nie zauważacie tego, że ludzie stają się jak przedmiot lub jak robot albo może zwykły pionek, potrzebny tylko
do przyklaskiwania i robienia tego co każą bez użalania się na wszystko co nas dotyka?

I wspomnę o RODO.

Jakiś czas temu, w mediach było głośno o tym, że od teraz wszędzie będzie trzeba w internecie, podawać swoje prawdziwe
dane, co ma zapobiec przestępczości, itd. W sumie, nie wiem, czemu więcej miałoby to zapobiec...
No i ok, sprawa ucichła a ludzie w necie nadal są pod pseudonimami czy fałszywymi danymi.

Natomiast RODO, zabrania używania naszych danych. No i też ok, niech im będzie ale ja widzę tu haczyk, jak chcą odebrać
nam człowieczeństwo.

A tym haczykiem jest to, że dojdzie do tego, że tylko w necie będziemy znani z naszych danych a na ulicy już się nie
przywitamy: "Dzień dobry Panie Nowak". Tylko powiemy: "Dzień dobry Panie 745".

Do tego to dąży, bo będziemy musieli w jakiś sposób rozpoznawać się na ulicy a wiec w grę, najszybciej wchodzą numery/ liczby.

Skomputeryzują nas i  tak naprawdę przestaniemy istnieć a w rzeczywistym świecie, staniemy się maszynkami do dyspozycji
rządzących.

Zapewne sami też zauważyliście sporo idiotycznych sytuacji związanych z RODO.

- U mnie na kanale YouTube, większość filmików wyłączono lub wyciszono muzykę, jeśli nie mam praw autorskich do tej muzyki, mimo
że pod filmikiem podaję zawsze informację czyja to muzyka.
- W szpitalu, lekarz gdy przyjmuje pacjenta, to pyta się, czy zezwalam na wywieszenie karty informacyjnej mojej choroby przy łóżku.
- Urzędniczka opowiadał mi, że mieli problem, bo przyszedł Człowiek na skargę ale nie wiedział jak ten Urzędnik się nazywa, bo Urzędnicy
mają teraz zakaz noszenia wizytówki. Tak samo sprawa wygląda z listonoszem, kurierem, czy innymi instytucjami.
Przyjdzie do nas listonosz a w rezultacie, może to być złodziej.
- Następny absurd, to że lekarz w przechodni nie wywołuje po nazwisku ale po imieniu może.

Mi samej od początku nasunęła się ta myśl, że już lepiej by było aby wszystkim ludziom przydzielili numery ale z tym też może być
problem, bo na przykład Urzędnik, nie może publicznie wywołać kogoś po numerze Pesel, to taki indywidualny numer każdej osoby
też stałby się takim Peselem.

Co o tym sądzicie, czy mam słuszność i rzeczywiście chcą z nas zrobić tylko automaty, które jak maszyny będą tylko ponumerowane
i które przestaną w ogóle coś znaczyć w świecie realnym?
Odpowiedz

Ten temat zawiera więcej treści.
Aby uzyskać dostęp do reszty treści zaloguj się lub zarejestruj.




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości