Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Pasażer na gapę.
Wsiadłam dziś do samochodu, zapięłam pasy, ustawiłam lusterka, włączyłam światła i ruszam a tu alarm wyje, że pasy
są niezapięte. Myślą sobie, co do cholery! Patrzę na pas, zapięty, Heron z tyłu grzecznie leży i w tym czasie aż mnie
odrzuciło na szybę. Na przednim siedzeniu, obok kierowcy, siedzi pasażer... bury, pręgowany kot i czuje się widzę, jak
u siebie w domu. Jadę a on ani drgnie i patrzy przed siebie jakby widoki obserwował.
Zatrzymałam się, otworzyłam drzwi i go zwyczajnie wygoniłam a jak Heron to zobaczył, to szalu dostał cwaniak
Nie mam pojęcia skąd się on tam wziął. Jedyna opcja, że wskoczył gdy Herona wsadzałam na tylne siedzenie. ubawa2
* Odpowiedz

Ten temat zawiera więcej treści.
Aby uzyskać dostęp do reszty treści zaloguj się lub zarejestruj.


[-]
Szybka odpowiedź
Wiadomość
Wpisz tutaj swoją odpowiedź.

Weryfikacja obrazkowa
Wpisz tekst znajdujący się na obrazku w pole poniżej. Ten proces pozwala chronić forum przed botami spamującymi.
Weryfikacja obrazkowa
(wielkość znaków nie ma znaczenia)



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości