Mianem „notorycznego oszusta”, a nawet „notorycznego przestępcy” określili federalni prokuratorzy USA farmaceutyczny koncern Pfizer podczas konferencji prasowej w Waszyngtonie w 2009 roku – czytamy w felietonie Pawlickiego, który wskazuje, że Pfizer, którego szczepionki na Covid-19 w liczbie nawet 31 milionów zostaną sprowadzone do Polski przez rząd, jest koncernem o wątpliwej reputacji. Ich produkt, szczepionka na Covid-19, może być trefny, żeby nie powiedzieć śmiercionośny.

"Pfizer wielokrotnie dopuszczał się „przestępstw przeciwko bezpieczeństwu pacjentów” przyjmujących wyprodukowane przez niego medykamenty" – pisze Pawlicki.

3 listopada 2020 Mateusz Morawiecki spotkał się z przedstawicielami firmy Pfizer, która zajmuje się produkcją szczepionki na Covid-19. " Z panią prezes Dorotą Hryniewiecką-Fiirlej oraz w gronie ekspertów omówiliśmy kwestie istotne z punktu widzenia logistyki, spraw organizacyjnych i operacyjnych związanych z dystrybucją szczepionek przeciwko koronawirusowi " powiedział premier. Problem w tym, że koncern Pfizer ma na swoim koncie liczne przestępstwa, a prokuratorzy z USA określili go mianem „notorycznego oszusta”. Czy Morawieckiemu to nie przeszkadza? O sprawie alarmuje publicysta Maciej Pawlicki. Pawlicki w swoim felietonie wzywa rządzących w Polsce, by idąc za wzorem innych krajów europejskich, powołać instytucję, która będzie finansowała leczenie osób dotkniętych powikłaniami poszczepiennych.

https://wprawo.pl/prokuratorzy-z-usa-o-p...imi-targu/