Krzysiu, czyli po prostu dobrze bo jak brudna woda to na coś złego ale nie wiadomo na co. :buzki:
Tak Aniu, takie też mam odczucia ale tak łatwo się nie poddam :zdziwienieke:
Snilo mi sie ze mnie wzieki do wojska i kazali cwiczyc na hali, poszedlem z tej hali z kolegą i palilśmy fajki. Przyszedl dowodca i miał wyrzuty dlaczego nie ćwiczymy. Nie fajnie aie zrobiło powiedzieliśmy ze zaraz pójdziemy na hale, ale jak on odszedł, to poszliśmy w drugą stronę.
Narzekałem że komuna wróciła i że muszę siedzieć w tych koszarach. co za durne czasy nastały. Po drodze znowu spotkaliśmy dowodce i znowu pyszczył :p. Teraz nam pokazywał jakieś papierki i straszy nimi. W koncu chcielismy juz wrocic na tą hale sportowa. Ale sie zgubiłem. I wszedlm do jakiejś kantyny, a tam pełno dziewczyn. Wziąłem sobie drinka i piłem.
No chociaż raz fajny sen u Ciebie, to znaczy z sensem i bezproblemowy
Ja spałam dziś w dzień ze 3 godzinki i śniły mi się dwa sny ale były jakieś bezsensu, że nawet zapomniałam. :zdziwienieke:
śniło mi się że byłem w hotelu z Ewą Farną.
wyjrzałem przez okno a tam Wałbrzych, Ewa powiedziała że jest dużo do zwiedzania i miliśmy wyjść do restauracji, niestety się obudzilem, rzadko mi się śni Ewa, szkoda że ten sen był taki vnudny :p
Jak ja nie lubię Wałbrzycha
Jest ponury, brudny, wręcz czarny i odpychający a ceny mają we wszystkim z kosmosu chyba :zdziwienieke:
dużo do zwiedzania to tam ravzej nie ma
Jak dla mnie, jedna ulica na krzyż i to wszystko
Nigdy ale to nigdy mi to się nie śniło i chyba przestanę wierzyć, że sny to tylko obrazy z naszej pamięci... byłam w domu, ktoś ze mną był ale nie umiem określić kto. Zadzwonił dzwonek do drzwi, powiedziałam tylko "kto to może być, nikogo się nie spodziewałam" i nie wiem dlaczego ale już we śnie pomyślałam "może babcia" a druga myśl "eee... no gdzie, ona nie dałaby już rady do mnie przyjechać", otwieram drzwi a o futrynę zmachana ale bardzo ładna, jakby nawet mocno opalona, stoi moja babcia, jak żywa a nie żyje od kilku ładnych lat...
Zmartwił mnie ten sen jak diabli...
Izuniu jak śnią nam się zmarli to ktoś żywy przyjdzie
Ja bym tak to wytłumaczyła
Babcia przyszła Ci powiedzieć, że jej jest dobrze, że tam na tamtej stronie jednak jest piękniejsze życie.
No i raczej spodziewaj się gości bądź gościa, którego Twoja babcia akceptuje
Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie tak się zawsze sprawdzało
Ostatnio nie mam snów..zablokowałam się albo co, nie wiem
Oj nie Kochana, jak śni się ktoś kto już nie żyje i jest we śnie jak żywy, to bardzo zły sen...
Natomiast jak śni się ktoś jako umarły a jeszcze żyje, to wróży mu wiele lat życia...
To nie jedyny sen zły jaki ostatnio miałam, coś jest na rzeczy i dopadnie z pewnością niedługo.