Dla mnie najgorsze chyba koszmary są takie, co wyrywają ze snu na równe nogi
śniła mi się wystawa obrazów między innymi dama z łasiczką Leonarda dawinci.
Obrazy te były dość poprzekręcane jak to na sen . Zamiast damy łasiczkę ową trzymał putin ale to nie znaczny szczegół. Sen był nudny jak w prawdziwym muzeum.
.
Następny nawiedzony przez Putina? :ubawa:
najlepszy był sen w ktorym putin był noim teściem, miał ładną corkę.
Ale Putin był brzydki :zdziwienieke:
(23-10-2014, 20:02)hogan napisał(a): [ -> ]Ale Putin był brzydki :zdziwienieke:
To taka skromna inspiracja na kolejne sny. :zabawiowow:
Z Seagalem bodajże wczoraj oglądałam film i raczej nie miałabym z Nim koszmarów
Śniły mi się zakonnice w białych habitach..nie pamiętam dokładnie co, ale były przyjazne..najgorszy był koniec snu..
Syn wołał do mnie "mamo ratuj mnie"..wyskoczyłam z łóżka i zdziwiłam się, że jestem w zupełnie innym miejscu
To pewnie przez moje opowieści miałaś te sny