(29-08-2014, 23:19)hogan napisał(a): [ -> ]Za dużo zbierasz informacji o tej Ukrainie i stąd takie sny. :buzki:
Trudno się oprzeć Izuniu, mnie też :buzki:
Dlaczego trudno? Ja nie oglądam i czytam nic na ten temat i szczęśliwa żyję :buzki:
Śnił mi się czyiś pogrzeb i że byłem na nim, a obok mnie stała Margaret.
Śnić już zmarłe osoby nie jest dobrym symbolem, jakbyś śnił kogoś kto żyje a w śnie byłby umarły to wróżyłoby takiej osobie długie życie :buzki:
No to kiedyś mi się śniło że byłem na swoim pogrzebie i się wygłupiałem. :zabawiowow:
A niedawno mi się śniło że byłem Brucem Dickinsonem.
A więc zazdroszczę Ci Twojej długowieczności i życzę spełnienia snu
Słyszałem o przypadku że człowiek przyszedł na własny pogrzeb, z tego co pamiętam to był jakiś aktor który w okresie PRL przetrzymywało gdzieś SB, potem go wypuścili, a w tym czasie uznano go za zmarłego błędnie. W domu była stypa, pukanie, rodzina otwiera, a to on wchodzi
A Brucem Dickinsonem to nie mam szans zostać już, musiałbym wcześnie zacząć ćwiczyć śpiew. Wolałbym w zespole grać zresztą na gitarzę solowej.
Nigdy nie jest wiadomo co nas w życiu czeka a więc z tą muzyką i śpiewem także życzę powodzenia
(14-09-2014, 21:25)hogan napisał(a): [ -> ]Śnić już zmarłe osoby nie jest dobrym symbolem,
A mnie notorycznie zmarły ojciec się śni.???
No cóż Krzysiu, może w końcu zmieni Ci się ten sen, czego bardzo Ci życzę