KORDIALNE

Czy przypadkiem nie objadłeś się przed snem?

Musiałbym sprawdzić ale w Kielcach w jednej pizzerii widziałem coś takiego w menu tzn pizze z czekolada jako deser.

Ja ostatnio jak śpię (o ile w ogóle) to mam koszmary. Szkoła. Zarówno podstawówka i gimnazjum (w mojej miejscowości) jak i technikum. Często zrywam się z przerażeniem, że mam np dużo dni opuszczonych i nie mam usprawiedliwionych (masakra ) i nie mogę podejść do matury albo mam problem z jakąś konkretną nauczycielką. Jestem w stanie obudzić się ze szlochaniem. Po takich durnotach jestem tak rozbita, że spania nie ma.
Ostatnio nocki spędzam na czuwaniu ale raz udało mi się zasnąć na chwilę to śniła mi się powódź. Dużo brudnej wody, że wyczerpywałam ją z domu a i tak się lała. Babcia mówi, że brudna woda śni się na chorobę ale kto to wie co mnie czeka. W każdym bądź razie, nie pamiętam kiedy śniło mi się coś przyjemnego, naprawdę.

Nie wierzę w sny ale wedle mojej logiki w jaki sposób tłumaczę ludziom sny, ponoć się sprawdza i tak...
Babcia ma rację przynajmniej częściowo, bo brudna woda zawsze oznacza coś złego.
Jednakże, Twoje sny można połączyć w całość, czyli masz problem, z którym sobie nie radzisz i rozpaczliwie
szukasz rozwiązania.

O cholerka żeby to jeden

Plus widzę w chęci wylewania brudnej wody. To tak jak byś chciała pozbyć się problemu/ów

Tylko jakoś nie mogę sobie poradzić

Mnie się śni, że wracam do liceum, a mam tyle lat co mam. Po kiego grzyba? Maturę zdałam, studia skończyłam. Koszmar.
Ostatnio śnią mi się łańcuchy, przerzutki, manetki...

Może dodatkowy fakultet na studia?
Brykasz rowerami to świrujesz i w nocy hi hi hi nie zdziw się jak kiedyś wypedałujesz z łóżka na podłogę albo przed dom

Nie już nie chcę do szkoły.
Jeszcze nie jeżdżę. Czekam na łańcuch, no i pogoda nie ta... ciągle pada.