KORDIALNE

Pełna wersja: Co Ci się ostatnio śniło ?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Po prostu pisze wprost co mi się śniło, a inni nie piszą bo np. się wstydzą oczko Ale dzięki temu macie się z czego pośmiać, a ja spisuje często moje sny, takie hobby mam. :]
To nie tak, nie śmieję się z Twoich snów bo to są tylko sny po części niezależne od nas lecz od obrazów jakie rejestruje od chwili narodzin nasz mózg(a nawet wcześniej). Ja opisuję także swoje sny w moim dziale w "Siedliskach Gryfów", jak też jak kiedyś malowałam to włącznie swoje sny a obrazy wychodziły jak koszmary z horroru jakich pozazdrościłby sam Hitchcock. :flex:
(15-09-2014, 22:15)bonaparte napisał(a): [ -> ]Po prostu pisze wprost co mi się śniło, a inni nie piszą bo np. się wstydzą oczko Ale dzięki temu macie się z czego pośmiać, a ja spisuje często moje sny, takie hobby mam. :]

Nie wstydzę się opisywać swoje sny..niestety ostatnio nie mam snów, może ich nie pamiętam..szkoda :smutek:
Miałem sen że byłem we Włoszech ubawa Chyba to były Włochy bo miasto tam wyglądało jak Wrocław. Ale w śnie to były Włochy więc niech tak będzie. Szedłem tam z kolegą, kupiłem sobie bułkę i idziemy ulicą i oglądamy panienki oczko Jak szedłem to jakaś dziewczyna blondynka ugryzla mi bułkę jezyk Spodobała mi się jej nonszalancja, więc razem weszliśmy do cukierni która się okazała całkiem spora i trzy piętrowa. Ja i ta gryząca wzięliśmy sobie kawę, no i kolega ze swoją dziewczyną też ubawa Kelner jednak wylał na niego kawę jezyk Potem pojechaliśmy do jakiejś mniejszej mieściny, która już przynajmniej wyglądała na Włochy. Gdy przyjechaliśmy tam to przy drodze była dziura i z niej wylewała się lawa. Było tam blokowisko, a w środku dziedziniec gdzie była msza święta i prowadził ją jakiś Włoch. Był też Antonio Banderas. jezyk Zapytałem Banderasa czy czasem nie jest Hiszpanem, a on odpowiedział że to tylko plotki a naprawdę jest Czeczenem. Okazało się zresztą że msza na dziedzińcu to pogrzeb, rzymskiego legionisty. Ksiądz opowiadał jakim był wspaniałym legionistą i kibicem piłkarskim, przy tym gestykulował jak szalony, Banderas i mój kolega go więc przedrzeźniali jezyk Poszliśmy tam gdzie nocować, w moim pokoju zresztą mieszkała też jakaś inna rodzina i ciągle grała na konsoli. Sen zrobił się więc bezsensu i się obudziłem.
Dziwny galimatias w tym śnie miałeś ubawa
Miałam niedawno straszny sen, tak straszny że zerwałam się i nie wiedziałam czy to sen czy jawa zmeczony 
A było to coś takiego, że na krześle siedział facet, niby ktoś, kogo znam. Zapamiętałam że miał niebieską koszulę i ręce założone, taka poważna poza. A drugi facet stał na przeciwko niego w czarnej koszuli, jakby tyłem do mnie. I mnie przeraziło to, że to niby były te same osoby, nie wiem jak to wyjaśnić, jakby sobowtór i zerwałam się z tą świadomością, że ten sen oznacza coś strasznego... śmierć. Chwyciłam za telefon(już realnie) i próbowałam dodzwonić się do tego znajomego, czy jemu coś się nie stało. A tu KOSZMAR!  Jego telefon odebrał jakiś obcokrajowiec, na akcent wyglądało, że to jakiś arab czy może hindus bezradny W telefonie było tylko jakieś hialo, hialo, tak jakby próbował się ze mną porozumieć. Potem zaczął coś mówić po angielsku a ja noga jestem z angielskiego, to go pytam czy umie po niemiecku, grecku czy choćby rosyjsku, to ten się odłączył a ja dalej pozostałam w nieświadomości a wiem, że nigdy i nikt nie rozmawia przez jego telefon.

No ale skończyło się dobrze zmeczony  W końcu do niego się dodzwoniłam, chociaż niepokój został bo sny czasem nie od razu się sprawdzają  :cry:
Mnie już po raz drugi jakiś potop się śni.


Pierwszy raz to byłem a czymś co przypominało okręt wojenny, tylko postawiony na rufie na ziemi...czyli taka cylindryczna staliwa wieża, a wewnątrz grodzie..no jak na okręcie. Mieliśmy dylemat czy pozamykać włazy i grodzie.. Wtedy owszem byliśmy bezpieczni, ale tony widy nie pozwoliłyby wydostać się stamtąd. Lub pootwierać by woda nas na jakimś dziwnym pontonie wyniosła na powierzchnię. Takie połączenie Kapitana Nemo z Noe i podwodno(ten niby okręt) nawodną(ponton) arką.Niestety nie wiem co dalej bo obudził mnie głos pielęgniarki(na fotelu sobie kimnąłem)..paaaanieee Krzysiu...bo coś tam.
Dziś natomiast zalało mi całą posesje, brodząc w wodzie szedłem do domu by żona autem wyjechała, bo jeszcze by się dało....no i podobna sytuacja jak wczoraj....paaaanieee.....K....
Co to może znaczyć, man utopić pigułę czy co???? bezradny
Aż dziwne skąd takie sny się biorą...

Też dziś miałam coś dziwacznego i nie da się tego dokładnie opisać ale byłam jakby u rodziców ale zamiast u nich siedzieć, to błądziłam dziwnym sposobem po różnych domach a do tego trzymając Herona na rękach. Trafiłam do jakiejś kobiety, która miała dwa psy i jednego zaczęłam głaskać a potem zauważyłam, że jest jakiś dziwny. Potem wylądowałam gdzieś na ulicy i też zobaczyłam Herona bez jednego oka i ucha. Zbudziłam się i od razu do Herona patrzyłam czy wszystko w porządku. Potem jakiś facet tańczył, jak jakiś pedał i widziałam go tylko od tyłu a on tańczył trząsając jak najmocniej tyłkiem i tylko do mnie powiedział jak chciałam przejść obok abym nie przeszkadzała bo już tak robi cały dzień. Nie mam pojęcia dlaczego to robił... Potem jakiś facet chciał zabić Herona ale jakoś uciekłam. Ajjjj... już nie dam rady opisać tych wszystkich dziwacznych sytuacji. ubawa Jak znalazłam się znów u rodziców to tam było pełno ludzi, każdy zajmował się czym innym, czyli na przykład jedna osoba piła kawę, druga stała przy oknie, inni bawili się z psami, itd. A najdziwniejsze było to, że u mamy były różne zwierzęta, psy a nawet jakaś fretka czy też dodatkowo wiewiórka ale największym zaskoczeniem był karton małych kurczaków ale białych a ktoś im skrzydła obcinał i wtedy wypuszczali je na podłogę w pokoju boisie  Nie wiem jak się to skończyło ale z pewnością wybudziłam się bo były za drastyczne sceny.
Dziwne sny macie..
Iza u Ciebie widzę we śnie wiele fałszyfych ludzi, znajomi, przyjaciele, rodzina..ktoś chce wyrządzić Ci krzywdę..ktoś z najbliższego otoczenia..bądź ostrożna.
Krzysiu zależy jaka to była woda, czysta czy brudna..to ma znaczenie ubawa
Mnie się już śni codziennie wyjazd :smutek:..masakra..już się boje i mam stresa
(01-10-2014, 11:14)Roślinka napisał(a): [ -> ]Dziwne sny macie..
Iza u Ciebie widzę we śnie wiele fałszyfych ludzi, znajomi, przyjaciele, rodzina..ktoś chce wyrządzić Ci krzywdę..ktoś z najbliższego otoczenia..bądź ostrożna.
Krzysiu zależy jaka to była woda, czysta czy brudna..to ma znaczenie ubawa
Mnie się już śni codziennie wyjazd :smutek:..masakra..już się boje i mam stresa
Pierwszej to nie zdążyłem zobaczyć bo piguła mnie obudziła. Ta co w niej brodziłem to raczej czysta...bo buty i kostkę widziałem.
Czyli co Aniu......????
Aniu Tobie się śni i na jawie o nim myślisz (wyjeździe), denerwujesz się hug