KORDIALNE

Pełna wersja: Objawienie Jezusa na rachunku!
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
[Obrazek: jezus-na-rachunku.jpg]

Czy aby na pewno na zwykłym rachunku pojawiła się twarz Jezusa? Właściciele rachunku nie mają co do tego żadnych wątpliwości, mówią „Objawił nam się Jezus, to jest pewne!”
Ten niesamowity przypadek zdarzył się w Stanach Zjednoczonych a dokładniej w Południowej Karolinie.  Ta wiadomość w kilka dni obeszła cały świat. Twarz Jezusa objawiła się na najzwyklejszym rachunku z dyskontu. Przynajmniej tak mówią właściciele rzekomego rachunku, a jest nimi małżeństwo Simmons-Sutherland.
Rzekomo twarz Jezusa objawiła się na rachunku po 3 dniach od zakupu.
Simmons mówi:
„Wychodziłem z kuchni, gdy spojrzałem na podłogę, leżał tam rachunek z Wallmartu, chciałem go wyrzucić do śmietnika ale coś mnie powstrzymało. Myślałem, że na rachunku jest plama od oleju, ale gdy się przyjrzałem okazało się, że to Jezus!” opowiedział nam pan Simmons.
Wedle tego co mówiła pani Sutherland objawienie się Jezusa na rachunku to tajemna wiadomość, która jest przesłaniem niedzielnego kazania. „Jeśli znasz Boga, to czy rozpoznasz go, gdy Ci się ukaże?”
Małżeństwo jest pewne co do tego i oboje twierdzą, że to Jezus.
Zapytaliśmy pracowników dyskontu Wallmart o komentarz w tej sprawie.
Pracownicy zgodnie odpowiedzieli, że rachunki są drukowane ze specjalnego papieru, który podczas narażenie na dłuższy pobyt w promieniach słonecznych zmienia kolory.
Małżeństwo na te słowa odpowiada zaprzeczeniem, że TEN rachunek był skąpany w promieniach słonecznych.
Czy aby kiedykolwiek poznamy prawdę na temat tego niesamowitego zajścia?

Adamus123

Kto twierdzi że Jezus wyglądał tak  paskudnie jak na tym paragonie..? Nikt Jezusowi fotki nie zrobił...
Moim zdaniem to wyobraźnia kogoś, kto wierzy w takiego Jezusa i nawet nie dałby rady wyobrazić sobie innego Jezusa.   paaluh
no ja nie wiem, nie wiem... to tak samo jak pracowałam u fotografa i był facet co robił zdjęcia chmurą i też różne rzeczy w nich widział ...
A jakie na przykład rzeczy widział? ubauba7

Adamus123

(18-07-2015, 22:48)FigGa91 napisał(a): [ -> ]no ja nie wiem, nie wiem... to tak samo jak pracowałam u fotografa i był facet co robił zdjęcia chmurą i też różne rzeczy w nich widział ...

a dlaczego robił zdjęcia chmurą a nie aparatem ? gwizdze
Jednak sprawdza się tu powiedzenie, że głupota ludzka nie zna granic bezradny
(18-07-2015, 23:14)hogan napisał(a): [ -> ]A jakie na przykład rzeczy widział? ubauba7

no właśnie różne różności, zwierzęta, rośliny, ludzi (kiedyś nawet mojego szefa ówczesnego dojrzał), święte rzeczy i nie święte. Kiedyś podobno Maryja mu się objawiła... 


Adamus123 napisał(a):
(Wczoraj, 23:48)FigGa91 napisał(a): napisał(a):no ja nie wiem, nie wiem... to tak samo jak pracowałam u fotografa i był facet co robił zdjęcia chmurą i też różne rzeczy w nich widział ...

a dlaczego robił zdjęcia chmurą a nie aparatem ? [Obrazek: gwizdze.gif]

no przecież chodzi o to, że aparatem fotografował chmury  foll


mysz napisał(a):Jednak sprawdza się tu powiedzenie, że głupota ludzka nie zna granic [Obrazek: bezradny.gif]

ale chodzi ci o ten rachunek? czy o te chmury?
oczywiście, że o rachunek ubawa2
no a Ty co tam widzisz? (zakładamy, że zdjęcie jest prawdziwe i nie przerobione)
Stron: 1 2 3 4