KORDIALNE

Pełna wersja: Podświadmość w naszym życiu
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
Zagajenie tematu kojarzy mnie się raczej z nawykami.
To co robimy codziennie, to są nawyki, i one też są różne i dobre i złe. I można też ich się oduczyć.
Podświadomość i świadomość- wciąż nie znaleziono przełącznika. Wiedza w tym zagadnieniu też jest ograniczona.
Mózg człowieka do tej pory zaskakuje, jest fenomenem i zawsze zagadką.
Jak opisać subiektywność, trzeba ją badać oczywiście że tak, by więcej wiedzieć. Bo np. czym się różni mózg zdrowego człowieka, 
od chorego pozostającego w śpiączce?
Tak sobie myślę, że gdyby zrobić dokładne usg, skaner, to i tak nie da nam prawa myślenia: hej wiem co czujesz, jak czujesz i co myślisz.
Czy sny to tylko podświadomość?
A jakie masz zdanie odnośnie tematu, czyli podświadomości w naszym życiu, nie we śnie? ubawa
(07-04-2018, 8:43)Boldusia napisał(a): [ -> ]Zagajenie tematu kojarzy mnie się raczej z nawykami.
No to źle się kojarzy. ubawa Podświadomość, to cześć naszego ja - ta gorsza. To suma naszych leków, kompleksów, ogólnie tego co nas w życiu spotkało i zostało jakoś w mózgu zapisane. Najczęściej nieprzepracowane. Ma to przeogromny wpływ na nasze codzienne zachowanie i podjęte decyzje.
Przeciwnością podświadomości jest wiara, nazywana także nadświadomością, intuicją.
Gdy mamy coś trudnego do zrobienia podświadomośc mówi. Jestes przecież słaby, nie dasz rady. Wiara mówi coś mi podpowiada, że tym razem będzie nieźle, że to się zmieni, że dam radę.
No w tym drugim przypadku(który Ty Filipku nazywasz wiarą), uważam, że to też podświadomość.
Mi ogólnie podświadomość, kojarzy się ze stanem, gdy potrafimy coś ustalić, zrobić bez udziału fizycznych
i materialnych czynności. Bez względu na to czy to coś dobrego czy złego. ubawa
No nie wiem Filip, według mnie podświadomość można oczyścić z "fałszywych danych", samemu próbuje i wtedy czuje taką nieznaną siłę w sobie.
Wiele rzeczy robimy podświadomie np. oddychamy.
Oddychamy raczej nieświadomie ubawa
(10-04-2018, 15:15)nanidek napisał(a): [ -> ]No nie wiem Filip, według mnie podświadomość można oczyścić z "fałszywych danych", samemu próbuje i wtedy czuje taką nieznaną siłę w sobie.
Przecież nie napisałem, że nie można. ubawa Napisałem nieprzepracowane. Nad podświadomością, czyli naszymi lękami, kompleksami itd, można a nawet trzeba pracować. Z resztą teraz różnej maści terapeuci maja masę roboty. Rozwiązują wszelakie węzły psychologiczne. ubawa
Stron: 1 2 3 4