Wielu ludzi wierzy, że istnieje miejsce lub stan na tamtym świecie, gdzie dusze zmarłych pokutują za nieodpuszczone grzechy, zanim pójdą do nieba. Czy jednak wiara w czyściec ma podstawy biblijne?
Co Ciebie osobiście przekonuje, że czyściec rzeczywiście istnieje?
A jeśli nie wierzysz w czyściec, to napisz, proszę, dlaczego tak uważasz?
Zapraszam do dyskusji!
Czyściec to o ile pamiętam wynalazek Kościoła rzymskiego.
Zastanowiło to kiedyś Marcina Lutra,dlaczego jego ojciec ma cierpieć pięćset lat męczarni tylko dlatego,że nie było go stać na wykupienie odpustu.
To trochę jakby zatracenie istoty chrześcijaństwa,jeżeli jakaś instytucja żeruje na naiwności ludzkiej zamiast nieść światło wiedzy.
...
Ale jak to pewien sławny Rzymianin stwierdził-
"Pecunia non olet"
Nie wierze, bo nie wierze w nic co jest po śmierci uznawane przez różne religie.
(06-11-2019, 10:36)ro_bot napisał(a): [ -> ]Czyściec to o ile pamiętam wynalazek Kościoła rzymskiego.
Zgadza się! Nie jest to w żadnym wypadku nauczanie płynące z Pisma Świętego.
(06-11-2019, 13:25)Hendi napisał(a): [ -> ] (06-11-2019, 10:36)ro_bot napisał(a): [ -> ]Czyściec to o ile pamiętam wynalazek Kościoła rzymskiego.
Zgadza się! Nie jest to w żadnym wypadku nauczanie płynące z Pisma Świętego.
Kościół opiera swoje nauczanie na Chrystusie i tradycji apostolskiej. Pismo Święte w czasach Chrystusa jeszcze nie istniało. Spisana później Biblia wielokrotnie mówi o takim stanie duszy po śmierci, kiedy ta nie trafia od razu do Nieba, ale znajduje się w stanie pokuty za wyrządzone zło. Wedle religii katolickiej czyściec nie jest miejscem, lecz procesem oczyszczania duszy z konsekwencji grzechów. Nauka ta opiera się na następujących fragmentach Biblii: (2 Mch 12,38-45),Mt 12,31-32,Mk 3:29, Łk 12:47-48, Mt 18:34, Mt 5:25-6, 2 Kor 5:10, 1 Kor 3:10-15, Mt 12:40, Rz 10:6-7, 1 P 3:18-20, Łk 16:19-26, 1 Kor 15:29, 2 Tm 1:16-18.
To nie nauka, tylko dogmat.
(04-10-2020, 0:15)hogan napisał(a): [ -> ]To nie nauka, tylko dogmat.
Hogan. Religia to system wierzeń, a nie faktów naukowych. Byłbym też przeciwny absolutyzacji, ubóstwianiu nauki. Ateiści często robią błąd myślowy twierdząc, że czego naukowcy nie udowodnili, tego nie ma. Rozsądnie wypowiedział się w tej kwestii Sir Isaac Newton:
"Nie wiem, jak wyglądam w oczach świata, lecz dla siebie jestem tylko chłopcem bawiącym się na morskim brzegu, pochylającym się i znajdującym piękniejszą muszelkę lub kamień gładszy niż inne, podczas gdy wielki ocean prawdy jest ciągle zakryty przede mną."
Bardzo niebezpieczne dla ludzkości jest również dysponowanie nowoczesnymi wynalazkami przez osoby niemoralne. A do takich należą elity.
Zgadza się a więc nie nauka, tylko dogmat
(04-10-2020, 7:41).hogan napisał(a): [ -> ]Zgadza się a więc nie nauka, tylko dogmat
Dogmat religijny. Dogmat to w rozumieniu teologii chrześcijańskiej: zasady wiary zawarte w Objawieniu, której pewna interpretacja jest ściśle określona przez Kościół. Dogmaty są przedmiotem refleksji teologii dogmatycznej. W religioznawstwie dogmat jest uznawany za oficjalną, urzędową wersję mitu obowiązującą w danej religii.
Według Katechizmu Kościoła Katolickiego dogmat to prawda-twierdzenie zawarte w Objawieniu Bożym, przedstawione członkom Kościoła przez Magisterium Kościoła w formie zobowiązującej do nieodwołalnego przylgnięcia przez wiarę.
W 1439 roku Sobór we Florencji ogłosił dogmaty o czyśćcu i piekle. Czyściec to przejściowy stan, a nie miejsce, który trwa do chwili powszechnego zmartwychwstania. Dostępują go dusze osób umierających w łasce, ale które nie są całkowicie oczyszczone (KKK 1030). ... Katechizm Kościoła Katolickiego podkreśla, że cierpienia czyśćcowe są inne niż piekielne (KKK 1031).
Brawo! I tego się trzymaj