Jeżeli w dzieciństwie ani w młodości (wstyd się przyznać) nie nauczyłem się to czy teraz dam radę?
Czy nie warto już?
Aktualnie nie mam nauczyciela - więc z książek lub internetu..
Zawsze warto! I z pewnością dasz radę
Znam podstawy gry w szachy ale nie lubię w to grać. Dawniej wolałam z takich bardziej logicznych, to Master Mind.
Master Mind - Też miałem i grałem.
No to teraz czas na naukę w szachy
(27-08-2020, 19:49)Dezyderiusz napisał(a): [ -> ]Jeżeli w dzieciństwie ani w młodości (wstyd się przyznać) nie nauczyłem się to czy teraz dam radę?
Czy nie warto już?
Aktualnie nie mam nauczyciela - więc z książek lub internetu..
Dasz radę, ja Ci to mówię
Ja miałam kiedyś takie normalne, jakby turystyczne, malutkie co w kieszeń się mieściły.
Też takie miałem.
Pionki miały na dole takie kołeczki, za pomocą których wtykało się je w otworki na polach szachownicy.
Po skończonej grze pionki chowało się w takich małych szufladkach przytwierdzonych do szachownicy.