KORDIALNE

Pełna wersja: Snooker
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Snooker jest najtrudniejszą odmianą bilarda. Stół jest większy, bile mniejsze i zasady trochę bardziej skomplikowane niż przy zwykłym bilardzie (typu pool). Osobiście porównałbym snooker do szachów, a pool do warcabów, taka jest mniej więcej różnica poziomów trudności.

Snookerem zacząłem się interesować oglądając transmisje w Eurosporcie i cholernie mnie to wciągnęło. Często gram w snookera na komputerze w internecie i, mówiąc nieskromnie, wychodzi mi to coraz lepiej. Już nawet zacząłem myśleć, że naprawdę jestem w tym dobry, do czasu gdy zagrałem na prawdziwym stole. Dopiero, gdy wziąłem do ręki prawdziwy kij i zagrałem na prawdziwym stole zobaczyłem jak jestem w tym kiepski.  zenetelme zenetelme
Przyznam jednak, że po grze w snookera na małym stole do poola rozwalem wszystkich. Po prostu, wydawało mi się, że zwykły bilard to gra dla dzieci (stąd to porównanie do szachów i warcabów), stół wydawał się mikroskopijny, a bile ogromne i uważałem, że tylko ślepiec nie potrafi trafić do łuzy na "zwykłym" stole.
Gdy oglądam na Eurosporcie prawdziwych mistrzów wszystko wydaje się takie proste, że wbijają te bile lekko i od niechcenia. Teraz wiem, że kosztuje to setek godzin spędzonych przy stole i to od dziecka i naprawdę ciężkiej pracy.

Oto ja podczas gry  :-) :-)

[Obrazek: 239455043_5923090021095162_5573779710803...e=62401C93]

A co Wy sądzicie o grach bilardowych? Lubicie "pykać w kulki"?
Podziwiam, ja jedynie czasem lubiłem się popatrzeć.
Ale i z tym jest ostatnio problem, bo nie oglądam prawie nic, deficyty czasowe.
W zwykłego bilarda trochę grałam amatorsko ale nie przepadam za taką rozrywką. A o tej co piszesz, dowiaduję się
dopiero teraz. ubawa No Mistrzu, strzelaj! ubawa2
Kiedyś oglądałem na Eurosporcie więc mniej więcej nawet znam zasady.
(24-03-2022, 10:41)bonaparte napisał(a): [ -> ]Kiedyś oglądałem na Eurosporcie więc mniej więcej nawet znam zasady.

Nie są aż tak skomplikowane. Wbijamy naprzemiennie czerwoną i jakąś kolorową, przy czym wbita kolorowa wraca na stół, a każda bila ma określoną wartość punktową. To są podstawowe zasady, reszta (faule, taktyka itp.) wychodzi podczas gry. Reguł najlepiej uczyć się na stole.
Kiedyś zabrałem kumpla do klubu, który kompletnie nie wiedział co to za gra, ale chciał spróbować. Opanował zasady w 10 minut, a jedną grę nawet ze mną wygrał.  zenetelme

A tak grają prawdziwi mistrzowie. Ronnie O'Sullivan, sześciokrotny mistrz świata.


Nie przejmuj się, kiedyś i Ty tak zagrasz ubawa2
(24-03-2022, 18:41)hogan napisał(a): [ -> ]Nie przejmuj się, kiedyś i Ty tak zagrasz ubawa2

Nigdy nie grałem i nie zamierzam grać wyczynowo w snookera. Mistrzów podziwiam, ale nie zamierzam być jednym z nich. ubawa2 ubawa2 

Dla mnie snooker to po prostu świetna rozrywka i miłe spędzanie czasu. Fajnie pójść do klubu bilardowego i przy piwku czy szklaneczce whisky zagrać sobie partyjkę. Poza tym, to gra prawdziwych "dżentelmenów", obowiązuje specjalna etykieta, co wypada, a czego nie wypada robić podczas gry (zawodnik musi zgłosić swój faul, jeśli sędzia go nie zauważył, nie wolno mu zbyt ostentacyjnie cieszyć się z udanego zagrania ani z błędu przeciwnika itp.)

Dodam, że to jedna z nielicznych dyscyplin sportu, w której jest pełne równouprawnienie. W wielkich turniejach mogą grać ze sobą faceci i babki, nie ma podziału na "snooker męski" i "snooker kobiecy".
W bilardzie też obowiązują takie zasady. ubawa
(25-03-2022, 8:59)hogan napisał(a): [ -> ]W bilardzie też obowiązują takie zasady. ubawa

Tak, ogólnie w grach bilardowych, a snooker jest odmianą bilarda.
Gry bilardowe są też wyjątkowe, bo można przegrać nie wykonując żadnego działania, a jednocześnie biorąc udział w grze. Nie przychodzi mi do głowy inna taka dyscyplina sportowa, wszędzie wymagane jest jakieś działanie, żeby przegrać (pomijam walkower), w bilardzie można przegrać, bo przeciwnik nie pozwoli nam wykonać ruchu (zacznie i skończy grę nie dopuszczając nas do stołu). Ot, taka ciekawostka. ubawa2 ubawa2
W darta można też przegrać bez wykonywania ruchu. Wystarczy, że nie wykonamy ruchu a przeciwnik owszem i nas
pokona zdobytymi punktami za strzały. ubawa
Stron: 1 2 3