Podgląd wątku (od najnowszej odpowiedzi) |
Napisane przez hogan - 18-07-2017, 21:23
|
Jak miałabym wyobrazić sobie, na podobieństwo Twego myślenia, to byłabym skłonna, patrzeć na to tak, że jesteśmy ziemą. Do ziemi dodajemy wody a przez to z ziemi coś kiełkuje a więc ogień i powietrze. |
Napisane przez Ruta - 18-07-2017, 19:04
|
Ja uważam, a bardziej wyobrażam sobie, że życie zaczyna się od Wody. Ona nadaje nam formę, Ziemia wypełnia nas o najbardziej prymitywne instynkty jak potrzeby fizjologiczne, Ogień zaś jest przestrzenią emocjonalnych potrzeb, Powietrze jest pełną świadomością. Takie kółeczko. Takie etapy rozwoju. |
Napisane przez hogan - 18-07-2017, 18:08
|
Mi nasuwa się w tym, inny wniosek, że prawdą jest, że człowiek powstał z ziemi, tak jak mamy to opisane w Biblii a dech jaki temu nadał Bóg, to właśnie reszta tej chemii i atomów. |
Napisane przez Ruta - 18-07-2017, 16:42
|
Ja, że tak powiem "studiuję" żywioły. Lubię dumać nad ich symboliką i głębią. Uważam, że każdy z nas ma w sobie cechy jakie przypisać można żywiołom. Dobrym sposobem na harmonizowanie się jest praca z tym żywiołem, którego przeciwieństwo nas pochłania. |
Napisane przez hogan - 17-07-2017, 22:35
|
Obalony mit Starożytni Grecy twierdzili, że każda materia na naszej planecie składa się z czterech elementów: wody, ziemi, ognia i powietrza. Dzisiaj wiemy, że z tychże składników oraz dorzuconego do nich serca, możemy uzyskać efekt w postaci latającego, błękitnoskórego ekologa o fryzurze w stylu teksańskiego wieśniaka. Teoria greckich myślicieli obalona została wraz z rozwojem chemii i wiedzy na temat cząsteczek oraz atomów. |