Napisz nową odpowiedź
Odpowiedź w wątku: Ciało zaginionego syna, przez 20 lat było w domu!
Login:
Temat:
Ikona posta
Wiadomość:
-
-
Emotki
Kwiatki
ZOO
Zima
Wiosna
Impreza
Miłość
Inne
Jesień
Duże
Opcje posta: aaaa
Subskrypcja wątku:
Wybierz sposób powiadamiania i subskrypcji tego wątku. (tylko dla zarejestrowanych)




Weryfikacja obrazkowa
Wpisz tekst znajdujący się na obrazku w pole poniżej. Ten proces pozwala chronić forum przed botami spamującymi.
Weryfikacja obrazkowa
(wielkość znaków nie ma znaczenia)


Podgląd wątku (od najnowszej odpowiedzi)
Napisane przez hogan - 21-10-2017, 9:20
A może tak ktoś w Jej domu zamordował Jej syna? No bo Ona raczej wskazywała na zaskoczenie.
Napisane przez karbon - 21-10-2017, 2:37
Możliwe że śmierć bliskiej osoby miała wpływ na stan psychiczny i "ruszyła karuzela". A że akurat w kierunku zbieractwa śmieci...
Napisane przez hogan - 17-10-2017, 21:50
No nieźle :zdziwienieke:

Dobrze, że ja już w chowanego się nie bawię, bo jeszcze skończyłabym tak samo sadsmut3
Napisane przez jankobzykant - 17-10-2017, 21:42
We Włoszech, chyba znaleźli szczątki młodej kobiety w skrzyni. Z historii rodu wynikało że podczas zabawy w chowanego się tam zatrzasnęła. W tamtym roku to przelotnie usłyszałem.
Napisane przez hogan - 17-10-2017, 10:21
Ta historia wydaje się być nieprawdopodobna. Policja odnalazła ciało zaginionego przed laty mężczyzny w... śmieciach.

Autor: Edyta Liebert


Jak podaje "New York Post", policjanci wezwani do domu Rity Wolfensohn nie podejrzewali, że zastaną taki widok.
 Góra śmieci, a pod jej stertą... Zwłoki mężczyzny. Funkcjonariusze podejrzewają, że jest to syn kobiety, który zaginął.
Jak opisują zajście służby policji, mieszkanie wyglądało na skrajnie zagracone, "jakby ciężarówka wyrzuciła do niego stertę śmieci".
Rita Wolfensohn od niemal 20 lat mieszka sama i nałogowo gromadzi różne przedmioty, czyli od momentu, w którym straciła
 syna i oficjalnie jest on osobą poszukiwaną.

Tragiczne odkrycie w domu Rity Wolfensohn

W domu kobiety szczątki mężczyzny znalazła szwagierka właścicielki, Josette Buchman. Wezwała policję.
Nie mogła uwierzyć w to, że pośród wszystkich "zdobyczy", śmieci, urządzeń i zbędnych przedmiotów, widzi szkielet
ubrany w dżinsy, koszulę i skarpetki. Jak to możliwe?

Śledczy podejrzewają, że szkielet może należeć do syna Rity, który zaginął 20 lat temu.
Nie został jeszcze zidentyfikowany, a nam trudno uwierzyć w tę sensację.
Rozkład ciała w domu nie zostałby niezauważony przez 20 lat.