Podgląd wątku (od najnowszej odpowiedzi) |
Napisane przez hogan - 27-06-2018, 23:02
|
Ja już po ostatnim szpitalu całkowicie zrezygnowałam z lekarzy. No jeszcze pójdę z kobiecymi sprawami a potem basta. |
Napisane przez Wąsatka - 27-06-2018, 22:34
|
Tak czy siak, fajnie że jest. Niestety większość naszych lekarzy reprezentuje marny poziom wiedzy w nowinkach, nie wspomnę o innych płaszczyznach. Potem się dziwią, że ludzie sami się leczą. |
Napisane przez hogan - 27-06-2018, 22:26
|
Nie wiem Wąsatko ale z tego co obejrzałam, to raczej tylko na rany zewnętrzne. |
Napisane przez Wąsatka - 27-06-2018, 22:21
|
Ciekaw czy w przypadku naturalnego porodu (kiedy nacina się ścianki pochwy) też stosują ten klej. |
Napisane przez ewus - 27-06-2018, 20:45
|
Znajomy po szyciu klasycznym przez idiotę (bo inaczej takiego nazwać nie można) w okresie świątecznym obecnie straszy dzieci. Blizna na twarzy jest straszna, ale niestety tak to jest jak w nagłym wypadku potrzebujesz pomocy a przeszkadzasz hrabiemu na oddziale w święta. |
Napisane przez hogan - 27-06-2018, 20:39
|
Pewnie masz rację |
Napisane przez ewus - 27-06-2018, 20:15
|
Bo tutaj to chyba jeszcze lata świetlne zanim coś takiego zastosują. Chociaż mama po operacji serca również częściowo skórę na mostku miała sklejoną. Blizna jest później mniej widoczna niż szycie |
Napisane przez hogan - 27-06-2018, 20:12
|
No zobacz a ludzie się nie chwalą takimi rzeczami a powinni |
Napisane przez ewus - 27-06-2018, 19:16
|
Kochana w UK rany na pewno po cesarskim cięciu są klejone. Moje 2 siostry miały cc i dokładnie tak to wygląda. Kilka lat później moja siostra była u lekarza w Polsce to zapytał co to za cieniutka biała kreska to wywalił gały jak 5 zł po usłyszeniu, że jest to sklejona rana po cc mało tego, nie chciał uwierzyć, twierdząc, że był to operowany wyrostek (hmm... rana po cc a gdzie wyżej wyrostek mamy ale cóż tacy znawcy medyczni są u nas) |
Napisane przez hogan - 27-06-2018, 19:09
|
Chyba dam to do anomalii bo aż nieprawdopodobne. A jednak! Koniec z bolesnym zaszywaniem ran. Naukowcy znaleźli sposób, jak zasklepić je w 60 sekund Grupa naukowców z Uniwersytetu w Sydney, Uniwersytetu Harvarda oraz Uniwersytetu Północno-Wschodniego stworzyła alternatywę dla nici chirurgicznej, która jest zazwyczaj wykorzystywana do zaszywania ran pooperacyjnych. Badacze chcą, by tę samą czynność dało się wykonać za pomocą...kleju. To prawdziwy przełom w medycynie. Wspomniany wynalazek nazywa się MeTro i jest biokompatybilny, co oznacza, że nie ma negatywnego wpływu na ludzkie tkanki. Do jego stworzenia wykorzystano proteiny, które są podobne do elastyny - białka, będącego składnikiem naszych ścięgien, więzadeł oraz ścian części naczyń krwionośnych. Poddany promieniowaniu ultrafioletowemu klej zasycha w ciągu 60 sekund. Badacze podkreślają, że MeTro może się okazać szczególnie przydatne przy zamykaniu ran wewnętrznych. np. na płucach. – Piękno preparatu polega na tym, że gdy tylko wejdzie w kontakt z powierzchnią tkanki, zastyga w fazę żelowatą i nie wycieka. Następnie stabilizujemy za pomocą światła. Dzięki temu klej jest dokładnie umiejscowiony oraz ściśle związany ze strukturami z powierzchni tkanki – tłumaczył prof. Nasim Annabi z Northeastern University. Działanie specjalnego kleju zostało opisany w pracy naukowej, opublikowanej w czasopiśmie Science Translational Medicine. Do tej pory został przetestowany wyłącznie na szczurach i świniach. Posłużył wtedy naukowcom do uszczelnienia ran powstałych po nacięciach tętnic i nakłuciach płuc. Teraz badacze mają zamiar przetestować swój wynalazek na ludziach. źródło: Science Translational Medicine Filmik z YouTube |