Sformułowanie "święto zmarłych". kojarzy mi się jakby to było święto zombi.
Dawniej kościół ustanowił nie święto lecz dzień i nie zmarłych lecz wszystkich świętych.
"Święto zmarłych" brzmi trochę tak, jakbyśmy upamiętniali ludzi głównie dlatego, że umarli i to była ich jedyna
zasługa, koncentrowali się na świętowaniu śmierci.
Może zbliżające się dni to dobry czas na to, żeby smutnym listopadowym dniom nadać inny, bo radosny, charakter świętowania życia?
Święto zmarłych czy dzień wszystkich świętych?
|
|
Ten temat zawiera więcej treści.
Aby uzyskać dostęp do reszty treści zaloguj się lub zarejestruj.
Aby uzyskać dostęp do reszty treści zaloguj się lub zarejestruj.
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości