28-05-2018, 18:05
Kochani! Podrzucam kolejny pomysł na obiadek 
Składniki:
1 lub 2 podwójne piersi z kurczaka (ilość w zależności od tego ile chcemy kotletów)
pieczarki (ja kupuję co najmniej pół kg)
cebula mała
ok 30dag lub więcej żółtego sera
3-4 łyżki mąki
1-2 jajka (w zależności od ilości mięsa i pieczarek- jeśli więcej, lepiej dać 2)
sól, pieprz do smaku
bułka tarta
oliwa do smażenia
Wykonanie
Piersi kroimy w niezbyt dużą kostkę. Żółty ser trzemy na grubym oczku. Pieczarki kroimy wrzucamy do garnka, do tego cebula w piórka, przyprawiamy solą i pieprzem, podlewamy delikatnie wodą- dusimy do miękkości. Jak będą miękkie, dodajemy odrobinę oleju i smażymy. Po usmażeniu studzimy pieczarki, do chłodnych wrzucamy surowe kostki kurczaka, dodajemy mąkę, jajka i starty żółty ser. Mieszamy porządnie, żeby składniki się dobrze połączyły. Powstaje klejąca gęsta konsystencja. Jeśli jest za mało przyprawione dorzucamy soli i pieprzu. Formujemy rękoma kotlety, obtaczamy w bułce tartej i smażymy na małym/średnim ogniu z obydwu stron tak aby się nie przypaliło. (Ja smażę na małym ogniu, wtedy wiem, że kurczak na spokojnie "dochodzi" i jest super soczysty).
Jak dla mnie te kotlety są mega. Przy dobrym serku dochodzi do momentu kiedy przecinamy kotleta fantastycznie się ciągnie. Kurczak jest soczysty a pieczarki poprawiają smak
Smacznego

Składniki:
1 lub 2 podwójne piersi z kurczaka (ilość w zależności od tego ile chcemy kotletów)
pieczarki (ja kupuję co najmniej pół kg)
cebula mała
ok 30dag lub więcej żółtego sera
3-4 łyżki mąki
1-2 jajka (w zależności od ilości mięsa i pieczarek- jeśli więcej, lepiej dać 2)
sól, pieprz do smaku
bułka tarta
oliwa do smażenia
Wykonanie

Piersi kroimy w niezbyt dużą kostkę. Żółty ser trzemy na grubym oczku. Pieczarki kroimy wrzucamy do garnka, do tego cebula w piórka, przyprawiamy solą i pieprzem, podlewamy delikatnie wodą- dusimy do miękkości. Jak będą miękkie, dodajemy odrobinę oleju i smażymy. Po usmażeniu studzimy pieczarki, do chłodnych wrzucamy surowe kostki kurczaka, dodajemy mąkę, jajka i starty żółty ser. Mieszamy porządnie, żeby składniki się dobrze połączyły. Powstaje klejąca gęsta konsystencja. Jeśli jest za mało przyprawione dorzucamy soli i pieprzu. Formujemy rękoma kotlety, obtaczamy w bułce tartej i smażymy na małym/średnim ogniu z obydwu stron tak aby się nie przypaliło. (Ja smażę na małym ogniu, wtedy wiem, że kurczak na spokojnie "dochodzi" i jest super soczysty).
Jak dla mnie te kotlety są mega. Przy dobrym serku dochodzi do momentu kiedy przecinamy kotleta fantastycznie się ciągnie. Kurczak jest soczysty a pieczarki poprawiają smak

Smacznego
